Tort urodzinowy już zjedzony ale wraz z kolejnym roczkiem na Fali pojawiło się kilka, zmian. Zmiany jak to zmiany: niektóre dobre, niektóre nie za bardzo, część na stałe a część tylko “na okres promocyjny” ale zacznijmy od początku….
Po stronie plusów należy zapisać (po dłuższej przerwie remontowej) otwarcie nowej wersji restauracji. Zniknęła replika statku pirackiego, zastąpiły bo duże 2 metrowe litery rozrzucone po terenie restauracji i tworzące napis Aquapark Fala. Jeśli ktoś jest przywiązany to tego “statku” to Aquapark Wam go z chęcią odsprzeda, jest wystawione ogłoszenia ale od dłuższego okresu chętnych brak, cena wywoławcza skromne 45 tys zł. W “nowej” restauracji jest również więcej miejsc (148 vs 80 poprzednio). Część wewnętrzna restauracji (tzw część mokra) jak na razie została nie zmieniona, remont będzie kontynuowany ale nocami bez zamykania obiektu. Zmianie uległo również menu restauracji.
Na plus można zaliczyć również informacje, że Aquapark czeka na pozwolenie na budowę nowej hali z basenem sportowym i zewnętrznego basenu rekreacyjnego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w czerwcu ma się rozpocząć budowa basenu o długości 25 metrów z pięcioma torami o szerokości 2,5 i 2,7 metra. Część zewnętrzna obejmie 300 metrów kwadratowych basenu o głębokości 1,30 metra. Całość ma być gotowa na przełomie 2017 i 2018 roku. Przygotowanych zostanie również więcej szafek, aby ograniczyć kolejki w okresie letnim. Niestety jak na razie nic nie słychać o rozbudowie strefy saun…. I w ten sposób zaczynamy przechodzić do mniej pozytywnych wiadomości:
Od 1 lutego 2016 na Fali obowiązuje nowy cennik. Na początku chciałem napisałem, że jest “oczywiście drożej” ale potem przyjrzałem mu się dokładniej i muszę przyznać, że zmiany są dość zaskakujące….
Generalnie zdrożały o 2 lub 3 złote krótsze (1 i 2 godziny) pobyty na basenie (dotyczy to zarówno biletów normalnych jak i ulgowych), oraz 1, 2 i 3 godzinne wejścia na sauny ale co zaskakujące tu podwyżka dotyczy tylko wejść normalnych. Bilety ulgowe staniały i to nawet o 11 zł!
Co ciekawe staniały również ( i to sporo) bilety całodniowe i dotyczy to zarówno basenów jak i saun. Czy to powrót do “wersji słoweńskiej” kiedy bilety były na 3h i cały dzień? Cena biletów łączonych na baseny i sauny się nie zmieniła.
Z istotnych szczegółów “małym druczkiem”: wygląda, że z cennika zniknął zapis o 5 czy też 10 minutach “na rozebranie się”. Teraz kupujemy wejście na 60 minut i tyle!
To tyle o zmianach “oficjalnych i stałych”, teraz troszkę o zupełnie chwilowej i prywatnej promocji jaka w chwili obecnej obowiązuje na Fali. Jakiś czas temu znany większości bywalców Janusz zwany “Małyszem” skręcił nogę. W sumie nic wielkiego ale zrobił to na tyle skutecznie, że musiała ona zostać wsadzona w gips, co skutkuje tym, że nie może on “zaszczycać” nas swoją obecnością na Fali…. Jeśli ktoś jest zainteresowany jak wygląda piątkowe saunowania bez Małysza to radzę się pospieszyć bo ta promocja ma zdecydowanie ograniczonych czas działania. A Januszowi mimo wszystko, życzę powrotu do zdrowia choć może nie tak rychłego jak on sam by sobie życzył.