Parę nowych i czasem zaskakujących informacji z wczorajszego Expressu Ilustrowanego.
Prace posuwają się najszybciej w “Parku Tropikalnym”. To tutaj znajdzie się wejście do aquaparku, kasy, sklepy i pomieszczenia biurowe. Przebieralnie z ponad tysiącem szafek zlokalizowane zostaną z prawej strony budynku. Czytaj dalej Garść informacji z Expressu→
No dobrze, troszkę oszukuję 😉 Parę spostrzeżeń z dzisiejszej inspekcji:
Na pierwszej piramidzie pojawiają się fragmenty szklanych tafli, na drugiej robotnicy kończą budować konstrukcję nośną dachu. Ze zdziwieniem zauważyłem, że [mypicref=552]”z tyłu”[/mypicref]powstaje jaką dodatkowa konstrukcja z drewnianym obramowaniem, ciekawe co to będzie? Czytaj dalej Dach zaszklony, pierwszy basen zalany wodą→
Proponuję lekturę najnowszego artykułu z Gazety Wyborczej n/t Fali.
W/g autorki artykułu p. Wioletty Gnacikowskiej plac budowy jest jednym z dwóch najbardziej charakterystycznych miejsc po których można rozpoznać Łódź z samolotu. Nie wiem, dawno nie latałem nad Łodzią ale patrząc na zdjęcie wygląda to rzeczywiście ciekawie. Czytaj dalej Fala z lotu ptaka c.d.→
Jak już zapewne zauważyliście w galerii w poniedziałek byłem na Fali. Prace w bardzo szybkim tempie posuwają się do przodu. [mypicref=485]Pierwsza piramida[/mypicref] jest już prawie w całości zadaszona, właśnie [mypicref=503]demontowany[/mypicref] był dźwig służący do jej budowy, na drugiej piramidzie zbudowano już ponad [mypicref=488]połowę[/mypicref] konstrukcji dachu, [mypicref=496]trzecia[/mypicref] jest już prawie gotowa do zadaszenia. Pogoda sprzyja, słoneczko świeci, robotnicy się uwijają. Jednym słowem, cud, miód i malina.
Prace przy zadaszeniu posuwają się do przodu. Można to zobaczyć porównując [mypicref=457]zdjęcie z Wyborczej[/mypicref] i [mypicref=461]moje dzisiejsze zdjęcia[/mypicref].
Na terenie starego parkingu przed Falą pojawiła się również [mypicref=474]skrzynka z “elektryką”[/mypicref].
Niestety (lub na szczęście) prace wkroczyły w ten etap, że za płotu niewiele widać postępy. Następnym razem postaram się porozmawiać z p. Rossetem n/t pozwolenia na wejście na budowę, może uda mi się wtedy zrobić zdjęcia przyszłych basenów….
Ogólnie zgadzam się z autorką artykułu z Wyborczej, pływać jak pływać, ale utonąć w błocie na Fali to teraz na pewno można.
Więcej zdjęć pod adresem