Jak to mną “dzieci na Fali straszyli”

Okazuje się, że Janusz poczuł się troszkę urażony moją relacją z jego naparzania…. Szkoda bo wcale nie miałem zamiaru go obrażać, a odrobina uszczypliwości jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Mój wpis wywołał sporą dyskusje w gronie saunowiczy, Czytaj dalej Jak to mną “dzieci na Fali straszyli”